4.1.17

Od Zena CD Zacharie

- Zacharie - mruknąłem do niego na odchodne. No cóż, nie mam zamiaru wracać do domu, jeśli znowu mam się spotkać z wyrazem pogardy na twarzy mojego braciszka. Z westchnieniem podrapałem się po nosie i wziąłem Toffiefie pod pachę, odwracając się do rudowłosego, który najwyraźniej miał mnie głęboko w zadzie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Przewróciłem oczami i pociągnąłem go za kaptur wolną ręką i ku mojej uciesze odwrócił się buńczucznie. Tak, to mój stary Zachie. Będzie protestował, ale i tak zrobi co tylko zechcesz. Szkoda, że pokazuje się tak rzadko. Uśmiechnąłem się zwycięsko i zamachnąłem się ręką, wskazując na pobliski budynek przeznaczony na minigolfa. - Idziemy załatwić nam golfistyczne ciuszki - wyszczerzyłem się i podniosłem suczkę, by pomiziać się z nią nosami. - Tatuś załatwi swojej małej Toffie ubranko. Mam nadzieję, że za szybko z nich nie wyrośniesz.
W odpowiedzi dostałem tylko głośne prychnięcie dezaprobaty zza siebie, dlatego odwróciłem się piorunując chłopaka spojrzeniem.
- Przykro mi, ale wydałem wszystko na twój pojebany telefon, PONIEWAŻ NIE MOGŁEŚ WYBRAĆ TAŃSZEGO - wydarł się niezadowolony i znowu zaczął iść w swoją stronę.
- A jak ci ufunduję i załatwię bekon? - uniosłem brew pytająco. Wiedziałem, że wygrałem tę bitwę kiedy nagle się zatrzymał i obleciał mnie wszystko wiedzącym wzrokiem.
- Zabierzesz kran z mojej łazienki - mruknął i skrzyżował ręce na piersi. Niech mu będzie.
- No okay - burknąłem i zacząłem kierować się do wcześniej wskazanego miejsca. Z zadowoleniem wszedłem do sklepu i zgarnąłem sobie czapkę, wraz z typowym strojem golfisty. Mój dzień stał się jeszcze lepszy jak znalazłem takie dla Toffie. Nie mogąc się powstrzymać szybko wyjąłem telefon z pudełka i włączyłem go, by zrobić szczeniakowi zdjęcie. Zanotowałem sobie w szufladce, że mam je później wrzucić na Instagrama. Wyszczerzony podszedłem do zajadającego się czipsami Zacha, który najwyraźniej nadal ignorował cały świat, próbując rozkminić dlaczego płytki są kwadratowe.

<Zacha?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz