14.2.17

Co by było, gdyby...

Czerwony Kapturek okazał się być wilkiem?
Red Riding Hood by bewareitbitesImię: Matka nadała jej imię Tenebris- ciemność. Okazało się ono trafne, zważywszy na to, jaka jest teraz. Dodatkowo posiada ona niewinny przydomek, jakim jest Czerwony Kapturek.
Nazwisko: Interfectorem, któż by się spodziewał?
Wiek: 23 lata
Płeć: Kobieta
Charakter: Z charakteru można łatwo porównać ją do gorszej wersji Moon. O tak, tak, Tenebris, mimo słodkiego wyglądu, posiada nieciekawy charakter i bardzo trudno jest znieść jej obecność. Już sam obojętny, wręcz znudzony wyraz oczy powinien zapalać czerwoną lampkę w głowach innych, inaczej mogli bardzo zawieść się na tej, sprawiającej pozory uroczej, istotce. Przez lata przebywania w towarzystwie przestępców, osób trudzących się krwawymi zawodami, powoli wyzbyła się podstawowych uczuć do osób dopiero co poznanych. Zachowuje się obojętnie, często nawet ignoruje drugą osobę, jeśli nie przypadnie jej do gustu. Mówi tonem beznamiętnym, wręcz wrogim, stosując przy tym słowa świadczące o tym, że w jej mniemaniu jest na innym poziomie niż jej rozmówca. Mimo wszystko stara się utrzymywać neutralną pozycję, aż do ewentualnej potyczki słownej, w którą najczęściej nie ma ochoty się wdawać i w takich sytuacjach po prostu odchodzi. Bez słowa pożegnania, bez ciętej riposty. Z honorem i nienaruszonym ego. Nie stara się ukrywać swojego obrzydzenia, czy nawet ewentualnej pogardy- jest szczera, aż do bólu i właśnie dlatego większość ludzi woli omijać ją szerokim łukiem. Jest osobą typowo aspołeczną, znoszącą obecność tylko i wyłącznie jej najbliższych, w tym przypadku rodzeństwa. Świadomie stroni od kontaktów z innymi, unika według niej niewłaściwego towarzystwa. Wie o tym, co jest dla niej najlepsze, należy do kobiet niezależnych i świadomych swoich możliwości. A jednak można zaobserwować u niej bardzo dużą nieśmiałość i tendencję do szybkiego zawstydzania się, zwłaszcza w rozmowach (o ile do jakichś dojdzie) z płcią przeciwną. Posiada umiejętności aktorskie, jeśli można to tak nazwać. Czerwony Kapturek potrafi przybierać różne maski, także zmieniać je w iście zastraszającym tempie- miła, słodka, a zaraz potem zabójcza. Na początku osoba jej emanuje spokojem oraz wrogością, jednak zmienia się to, jeśli komuś uda się ją bliżej poznać. A, co może być nieco zaskakujące, zaufanie jej można bardzo łatwo zdobyć. Co prawda nadal będzie wiecznie czujna, co jest spowodowane wcześniejszymi doświadczeniami, ale nie powinno to przeszkadzać w normalnych kontaktach z nią. Jeszcze lepiej sprawa ma się co do znajomych jej siostry, czy brata- tych akceptuje od chwili wymienienia pierwszych słów. Staje się wtedy osobą odmienioną, pełną życia i pozytywów. Miła Tenebris? Tak, nawet bardzo. Ze znajomymi lubi pożartować, pośmiać się, oczywiście wszystko z umiarem. Jeśli sytuacja by tego wymagała- robi się poważna oraz powraca opanowanie. Zdolna jest do nawet największych poświęceń związanych z jej osobą, może nawet zaryzykować życiem, byleby ocalić istotę, na której jej zależy. Stratę przyjmie z należytym szacunkiem oraz spokojem, bez zbędnych lamentów. Ot odszedł, już przecież nie wróci, nie ma nad czym rozpaczać. Może zajmijmy się teraz tematem uczuć głębszych, a mianowicie miłości. W swoim długim życiu otrzymała ją jedynie od Moon i Haego. Nie od rodziców, nie od reszty krewnych, czy potencjalnych partnerów (których było wiele), a właśnie od tamtych zimnych istot. Zakochanie się jest wiec nieznanym dla niej stanem, wręcz niemożliwym i nieistniejącym. Jak można łatwo wywnioskować- nie jest tak łatwo zdobyć jej serce, a wręcz wymaga to kolosalnego wysiłku i długiego czasu z nią spędzonego. Nawet wtedy nie należy wymagać od niej względów, przecież miłość jest jak gra w ciemno, prawda? A może teraz coś o tym, w czym panny z rodu Interfectorem się specjalizują? Walka, czyż nie? W potyczkach również w Tenebris wstępuje istny diabeł, zaś kobieta staje się maszyną mordu gotową zniszczyć wszystko to, co stanie jej na przeszkodzie do osiągnięcia upragnionego celu. Psychopatka, chora sadystka- to tylko mały odsetek z określeń jej podczas pojedynków. Honor jest pojęciem nieznanym, w przeciwieństwie do krewniaczki, ona potrafi stosować szereg wybitnych kłamstw, blefów i oszukańczych ruchów. U niej nie ma czegoś takiego jak planowanie, działa na żywioł, wybierając najodpowiedniejsze dla niej opcje, wszystko byleby wyjść zwycięsko. Nie patrzy nawet na osoby będące po jej stronie- działa nie zważając na nic i nikogo. Wręcz czerpie przyjemność z cierpienia swojej ofiary (bo najczęściej przeciwnikiem nazwać nie można). Traci wewnętrzne zahamowania, dążąc do usunięcia niechcianego obiektu. Mimo wszystko jej ruchy zgrywają się ze sobą, a poczynania mają widoczne cechy inteligentnego postępowania.
Głos: NekoTakei
Boski Opiekun: Halanea
Moce:
♦ Podstawową mocą owej panny jest zmiennokształtność. Potrafi przybrać postać nietypowej wadery, nieco niskiej w porównaniu do normalnych wilków. W pełni panuje nad ową formą, nie dając się opanować dzikim instynktom.
♦ Widzi aury, a także odczytuje z nich potrzebne jej informacje.
♦ Dama posiada również ponadprzeciętnie wyczulone zmysły. Jest to dar otrzymany od jej Boskiej Opiekunki.
Umiejętności:
♦ Wielbi fotografię, zajmuje się nią zawodowo. Nic więc dziwnego, że zdjęciami potrafi zauroczyć niemalże każdego. Każdy z tych uwiecznionych obrazów opowiada inną historię, niewidoczną dla zwykłego obserwatora. Ciekawostką jest to, że każdej ze swych ofiar robi zdjęcie, które potem trafia do specjalnego albumu.
♦ Bardzo dobrze kłamie. Niemalże niemożliwym jest odróżnić to, czy aktualnie mówi prawdę, czy też owija cię nicią fałszu. W pełni panuje nad sobą, wręcz sprawia wrażenie jak najbardziej wiarygodnej osoby.
Zauroczenie: Choć na pozór urocza i słodka- panna ta nie jest zdolna do pokochana kogokolwiek.
Inne informacje:
♦ Jest jedną z trojaczków- dzieciątek urodzonych podczas nowiu księżyca. Pozostała dwójka, to Moon oraz Hae. Tej niezwykłej nocy została naznaczona znamieniem zemsty, skazana na los wiecznie samotnej damy niosącej ze sobą pokutę za grzechy.
♦ Swój przydomek otrzymała ze względu na zwyczaj noszenia czerwonego płaszcza i skrywania swego oblicza pod krwistym kapturem. Jest to nieodłączny element jej ubioru. Czasami zastępuje go narzutką lub parasolem, acz to jedynie podczas gorących, letnich dni lub przy okazji balów.
♦ Jako jedyna z rodzeństwa odrzuciła posługiwanie się bronią palną, czy białą na rzecz siły fizycznej. W walce używa mocy na równi z mięśniami i ostrymi jak brzytwa kłami.
♦ Należy do kobiet średniego wzrostu, wysoka na sto sześćdziesiąt pięć centymetrów. Przy bracie i siostrze raczej wygląda jak niziołek.
♦ Dusza towarzystwa- wszędzie jej pełno. Lubuje się w uczestniczeniu w wykwintnych balach, oglądaniu spektakli teatralnych, czy sztuce. Innymi słowy jest damą i nikt temu nie zaprzeczy.
♦ Uwielbia róże, zarówno za ich piękno, jak i zapach. W swoim domu posiada sporą kolekcję różanych perfum, zaś o samych roślinach ma zdanie, że to mężczyzna powinien je kupować dla kobiety. Często sama siebie porównuje do tego kwiatu- piękna, acz zadająca ból swymi kolcami.
Judas towarzyszy jej od kilku lat. Dobry z niego pies, bardzo towarzyski, wierny i zdyscyplinowany. Niestety nauczony został komend niezbyt miłych dla celu wskazanego przez Tenebris.
♦ Z zawodu jest fotografem, jednak traktuje to raczej jako swoją pasję. Pracuje jako kelnerka w jednej z tych „prestiżowych” restauracji.
♦ Ma słabość do lukru. Pączki, ciastka, bułki- zawsze ma przy sobie coś oblanego tą słodką polewą. Je bardzo dużo tego typu kalorycznych rzeczy, a o dziwo nie tyje- przemiana materii pracuje u niej na wyższych obrotach.
♦ Szkołę skończyła szybciej od swoich rówieśników- przeskoczyła aż pięć klas (trzy w podstawówce, po jednej w gimnazjum i technikum).
Inne zdjęcia: -
Kontakt: Korra10 || moonwilczycaksiezyca@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz