2.12.16

Od Yaotzina cd Collina

Obiecuję, że jeśli kolejny raz ktoś obudzi mnie w środku nocy, to kolejny raz spotkacie go z nożem wbitym w pierś. Jak mogę zacząć kontrolować swoje powalone moce, żeby nikt nie był nimi nękany podczas nocy? Patrzyłem na rzucającego się Collina z pode łba, po raz kolejny próbując go obudzić. Rozdrażniony wciągnąłem powietrze nosem i skupiłem się, by obudzić go siłą umysłu. Nagle blondyn uniusł się gwałtownie i przeskanował otoczenie, zatrzymując się na mnie. Przewróciłem oczami i uśmiechnąłem się zwycięsko.
- Przepraszam, za kolejne nękanie cię koszamarami po nocach. Ja po prostu nie umiem kontrolować swoich mocy w dzień, a wyobraź sobie co się dzieje gdy śpię - naburmuszyłem się lekko i schowałem twarz w poduszkę. - Tak strasznie cię przepraszam. Obojgu nam psuję noc, powodując wstawanie w jej samym środku i zrywanie całej nocy, jakbyśmy dorobili się niemowlaka i musieli go karmić - wymamrotałem, ale uśmiechnąłem się na myśl o dziecku. Odwróciłem lekko głowę, by spojrzeć na twarz niebieskookiego i uśmiechnąłem się przepraszająco. Collin westchnął cicho i położył się na wcześniejszym miejscu. Nie czekając dłużej znów wtuliłem się w jego pierś i zacząłem płakać z bezradności.

<Cole?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz