26.11.16

Od Yaotzina - Cd. Collina

- Byłem ciekawy. Po prostu, nikt wcześniej nie był mną zainteresowany - westchnąłem i nie mając więcej apetytu, odstawiłem nadgryzionego chleba na talerz. - Wszyscy zawsze traktowali mnie jak typową balerinę i patrzyli na mnie przez pryzmat zajęć baletu. Prześladowano mnie nawet w szkole z tego powodu. Nigdy mnie nie szanowano. Dlatego zawsze chcę zostać anonimowy w kontaktach z innymi - bo paplam za dużo na swój temat. Ty jednak nadal tutaj siedzisz, ciekawy faktów z mojego życia, dlatego sam postanowiłem zadać potrzebne mi do szczęścia pytanie - wzruszyłem obojętnie ramionami. Wziąłem na ręce domagającego się o pieszczoty futrzaka i zacząłem bawić się jego ogonem. Nie zwróciłem zbytnio uwagi na wypowiedziane słowa o moich lekcjach baletu, ale zdałem sobie sprawę, że nie będę mógł już na nie uczęszczać. Jęknąłem zrezygnowany i walnąłem czołem w blat stołu przed nami.
- Co jest? - zapytał zdziwiony. Pokiwałem przecząco, kontynuując pojękiwania i walenie głową w stół.

<Cole? Brakus Wenus>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz